Forum Forum 202 Drużyny Harcerskiej im Janusza Korczaka w Płocku Strona Główna Forum 202 Drużyny Harcerskiej im Janusza Korczaka w Płocku

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zabawa w "Dwa Słowa"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum 202 Drużyny Harcerskiej im Janusza Korczaka w Płocku Strona Główna -> Pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daria
Drużynowy
Drużynowy


Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:17, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Sob 20:29, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Sob 20:34, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Nie 10:52, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało go

Ostatnio zmieniony przez baryla dnia Pon 9:48, 24 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Nie 22:59, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Pon 9:47, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Pon 17:25, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Pon 22:04, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Captur



Dołączył: 03 Lip 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Pon 22:08, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Pon 22:25, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Pon 22:34, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu i wsiadłem do ursusa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Pon 22:41, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu i wsiadłem do ursusa model C-360
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baryla
Kwatermaster


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znajdziesz mnie w co 5-tej kinder niespodziance

PostWysłany: Wto 8:08, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu i wsiadłem do ursusa model C-360, posiadał 4 tubiny g-4,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bzyko
Jarhead


Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodziłem sie w namiocie, wychował mnie wiatr

PostWysłany: Wto 18:05, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu i wsiadłem do ursusa model C-360, posiadał 4 tubiny g-4, klime , neony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Captur



Dołączył: 03 Lip 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Wto 21:33, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo dawno dawno temu żył zły Lech i Jarosław, którzy często włączali Avril i tańczyli bredgensa w błocie przy lasku. Następnego dnia po obiadku umyli ręce bo ukradli księżyc który z leksza śmierdział wiec wyprali w Dosi, a zły drużynowy ze składu zatorza który lubił Baku Baku gdy szedł po reszte składu, spotkał ziomów z ławki którzy sączyli..., ale nie mógł już więcej wypicic Coli która była zatruta. Poszedł dalej w poszukiwaniu baku baku nie było, nie zdenerwowało mnie to więc poszedłem do autobusu pełnego najczarniejszych z czarnych, którzy sluchali tureckiej muzy. Wysiadłem z autobusu i wsiadłem do ursusa model C-360, posiadał 4 tubiny g-4, klime , neony, nie mail za to hamulców
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum 202 Drużyny Harcerskiej im Janusza Korczaka w Płocku Strona Główna -> Pogawędki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 3 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin